Irena Lorentowicz

Irena Lorentowicz-Karwowska (1908 – 1985 Warszawa) była córką wybitnego krytyka i dyrektora teatrów warszawskich, Jana Lorentowicza i malarki Ewy z Rościszewskich. W latach 1925 – 1931 uczyła się rysunku i malarstwa w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych u Miłosza Kotarbińskiego i Tadeusza Pruszkowskiego oraz w pracowni dekoracji teatralnej u Wincentego Drabika, w  latach1934-1935 studiowała scenografię na Wydziale Sztuki Reżyserskiej PIST. Debiutowała oprawą plastyczną do Ulicy E. L. Rice’a w reż. Stanisławy Perzanowskiej w T. Ateneum (1930). Współpracowała z teatrami warszawskimi: Polskim (Rozkoszna dziewczyna R. Benatzky’a – 1934, Król Lear W. Shakespeare’a – 1935), Kameralnym (Hamlet W. Shakespeare’a1934, Nora H. Ibsena – 1935), Letnim (Piękna Helena   J. Offenbacha – 1935) i scenami Kabaretowymi Banda, Stara Banda, Wielka Rewia.

 

W 1935 została zaproszona do współpracy przy realizacji Harnasiów Szymanowskiego w reż. L.eona Schillera, choreografii Serge’a. Lifara, prem 1936 w Operze paryskiej. Scenografia do tego spektaklu przyniosła jej sławę i I. nagrodę konkursu Grand l’Opera. Otrzymała stypendium rządu francuskiego. Studiowała na wydziale humanistycznym Sorbony współpracując z teatrami paryskimi: L’Opera Comique, Th. Mogador, Th. Athenee L. Jouveta, Casino de Paris. W 1937 brała udział w Międzynarodowej Wystawie Sztuki i Techniki; otrzymała Złoty Medal. W 1938 miała wystawę swego malarstwa w Galerie d’Elysee, a w 1939 jej prace pokazano na Wystawie Światowej w Nowym Jorku. Podczas II wojny światowej, po klęsce Francji , w czerwcu 1940 przedostała się do Lizbony. Zarabiała ozdabiając stare meble. W 1941 wyemigrowała do USA. Projektowała scenografie dla Polskiego Teatru Artystów w Nowym Jorku, Metropolitan Opera House, współpracowała też z zespołem Ruth Sorel, z baletami kanadyjskimi i eksperymentalnymi teatrami uniwersyteckimi w Montrealu. Malowała freski, witraże, ilustracje do książek dla dzieci i młodzieży. Uczyła sztuki malowania w nowojorskiej Public School. W 1955 w Central High School of Needle Trades przygotowała scenografię do Wieczoru Jana Lechonia, podczas którego pokazano Odlutków i poetę Fredry z Lechoniem w głównej roli oraz fragmenty jego poematu dramatycznego Godzina przestrogi.

 

W 1959 wróciła do Polski, nawiązała współpracę z teatrami warszawskimi, głównie muzycznymi (Rigoletto – 1960, Andrea Chenier – 1961, Harnasie, Wieczór baletowy Szymanowskiego – 1966). Sporadycznie współpracowała też z teatrami muzycznymi w innych miastach (Poznań, Łódź, Wrocław).Ostatnią jej pracą była Zemsta nietoperza w warszawskiej Operetce, 1971. Później tylko malowała.

 

Lorentowicz była cenioną scenografką już przed wojną, dobrze wykształconą – zgodnie z najnowszymi zasadami współpracy z reżyserem, obowiązującymi w PIST. Niezwykle udany był już jej debiut. Dekoracje do głośnego spektaklu Ulica wzbudziły uznanie krytyki pomysłowością, i rozmachem i przyczyniły się do sukcesu przedstawienia, które w marcu 1931 zostało przeniesione też do Teatru Miejskiego w Łodzi. Najwybitniejszą pracą artystki była oprawa plastyczna do Harnasiów w Operze paryskiej. Jan Lechoń relacjonował: „Od kostiumów i dekoracji pani Lorentowicz po prostu bije jakieś biorące Paryż zdrowie, zarazem  ład i świeżość, rozmach i umiar.” L. Vaillat dodawał: „ozdobne jak iluminacja książkowa o świeżych kolorach.” Lechoń oceniał też późniejsze, nowojorskie scenografie artystki dla Polskiego Teatru Artystów: kostiumy w  Pierwszej lepszej były „prześliczne”, a wystrój pokoju w Józi „prawdziwym arcydziełem pełnej sentymentu karykatury […]takie dekoracje możemy z dumą pokazywać krytykom w Nowym Jorku jako bilet wizytowy najlepszych teatralnych tradycji.”

 

Po  powrocie do kraju Lorentowicz przede wszystkim  poświęciła się kształceniu młodej kadry rzemieślników teatralnych. Była cenionym pedagogiem Państwowego Liceum Technik Teatralnych. Pracowała od 1961 do zamknięcia szkoły w 1969. W swojej książce Oczarowania wspomina:

 

„Bardzo szybko wrosłam w tę odrodzoną Warszawę. Chciałam, żeby była nowa, żeby mi nie przypominała dawnej. Pokochałam młodzież, gdy zetknęłam się z nią ucząc w szkole techniki teatralnej. Uczyłam historii sztuki i historii techniki teatralnej, i prowadziłam nadzór artystyczny nad warsztatami. Bardzo mi dużo ta szkoła dała. A młodzież kocha mnie, odwiedza, wielu z nich już po wyższych studiach, ludzie dorośli, a stale ze mną utrzymują kontakt.

 

Do największych przyjaciół – niemal moich dzieci – zaliczam malarza architekta Janusza Skalskiego, filmowca Krzysia Kieślowskiego, malarkę Anię Liwcz…

 

Zwiedzaliśmy co roku z ostatnią klasą Kraków. W nikim nie znajdywałam równie bliskich mi odbiorców sztuki jak w tej żywej młodości, wrażliwej i radosnej. Wieczorem, w blaskach oświetlonego Wawelu, tańczyli otoczywszy mnie kołem i śpiewali: „My jesteśmy żacy, żacy!”

 

Nauczyłam się od nich dużo, nauczyłam się rozumieć nową młodość. A oni wiedzą, że mają we mnie przyjaciela, przychodzą ze swymi kłopotami. Mnie się natomiast wydaje, że mam liczne dzieci. Bo cóż daje większe poczucie własnej wartości, niż to, że się jest komuś choć trochę potrzebnym? Dziwnymi drogami układa się życie.” [I. Lorentowicz, Oczarowania, PAX Instytut Wydawniczy, Warszawa 1975. Wydanie drugie uzupełnione, s. 299]

 

Pierwszy film fabularny Kieślowskiego pt Personel (1975 – premiera w telewizji) z gatunku paradokumentu poświęcony jest pracy  rzemieślników i techników teatralnych, akcja rozgrywa się na zapleczu sceny, a jedną z bohaterek jest  scenografka, którą gra Irena Lorentowicz. Zagrała siebie. Pozostawała w wielkiej przyjaźni z uczniem-reżyserem, a on opiekował się nią do końca życia.

 

W 1981 Muzeum Teatralne w Warszawie przygotowało wystawę jej prac pt Oczarowania Ireny Lorentowicz. Kolekcja pozostała w zbiorach,  znajdują się tam również źródła do biografii (m.in. korespondencja). Archiwum jej przechowywane jest też w Zbiorach Specjalnych Instytutu Sztuki PAN. Znajdują się tam m.in. rękopisy-notatki programu nauczania, wykładów, notatki z wizyt kontrolnych w warsztatach, a także maszynopisowe zestawy pytań egzaminacyjnych, które przytaczamy, bo uświadamiają, jak wysoki był poziom nauczania w PLTT.

 

Zestaw XX. „A) Z jakich odkryć technicznych teatru Odrodzenia korzysta teatr dzisiejszy? B) Wpływ rzeźby na nowoczesne ujęcie kostiumu i dekoracji. Opis ilustracji.”;

 

Zestaw XXI. „A)Zarys historyczny rozwoju budynku teatralnego i sceny. Opis ilustracji., b) Kolory draperii i okotarowań oraz gatunek materiałów w stosunku do załamywania się światła i percepcja barw.

 

Zestaw XXIII. „A) Funkcje mantla, wież bocznych, sztankietów, sofitów, łat świetlnych. B) Zastosowanie symultanizmu do inscenizacji nowoczesnej. Ilustracja – opis.”

 

Zestaw XXIV.” A) Różnice w technice inscenizacyjnej przedstawienia w 2-ej połowie XIX wieku, a dzisiaj. W: scenografia, mebel, kostium, charakteryzacja, światło. Opis ilustracji. B) Urządzenia i mechanizmy nadscenia nowoczesnego teatru.”